Podczas wyjazdu na zieloną szkołę klasy 2a i 3a miały wyjątkową okazję wziąć udział w warsztatach garncarskich, które przeniosły nas w dawne czasy i pozwoliły poznać fascynujący zawód garncarza. Zajęcia odbyły się pod gołym niebem, w pięknych okolicznościach przyrody, co dodało im niezwykłego uroku. Dzieci mogły z bliska przyjrzeć się tradycyjnym metodom wyrabiania glinianych naczyń oraz samodzielnie spróbować swoich sił w tym rzemiośle.
Na początku spotkania prowadzący warsztaty opowiedział uczniom, kim był garncarz i jak ważną rolę odgrywał w dawnych społecznościach. Dzieci dowiedziały się, że garncarze już wiele wieków temu tworzyli naczynia codziennego użytku: garnki, dzbany, misy czy talerze – wszystko z naturalnej gliny, którą wydobywano z ziemi.
Szczególnie zaciekawiła dzieci opowieść o tym, jak kiedyś wypalano naczynia. Dowiedziały się, że gotowe formy suszono, a następnie umieszczano w specjalnych glinianych piecach opalanych świerkowym drewnem. Taki piec musiał być bardzo dobrze nagrzany, a proces wypalania trwał wiele godzin. Dzięki wysokiej temperaturze naczynia stawały się twarde i trwałe.
Następnie dzieci poznały budowę koła garncarskiego – niezwykłego narzędzia, bez którego trudno wyobrazić sobie pracę garncarza. Koło garncarskie składa się z obracającej się tarczy zamocowanej na pionowej osi. Garncarz wprawia je w ruch – dawniej robiono to nogą – i na obracającym się kole formuje gliniane naczynie za pomocą rąk, nadając mu pożądany kształt.
Największą atrakcją było oczywiście obserwowanie pracy prawdziwego mistrza garncarstwa. Dzieci z ogromnym zainteresowaniem patrzyły, jak z kawałka gliny powstaje piękny dzbanek, miseczka czy ozdobna filiżanka. Każdy etap był dokładnie omawiany i pokazywany, co pozwoliło lepiej zrozumieć, jak wiele precyzji i cierpliwości wymaga to rzemiosło.
Kulminacyjnym punktem warsztatów była możliwość samodzielnego wykonania własnego naczynia z gliny. Dzieci, pełne zapału i entuzjazmu, formowały małe garnuszki, kubeczki i talerzyki. Praca z gliną była dla nich nie tylko świetną zabawą, ale także niezwykłym doświadczeniem – uczyła skupienia, precyzji i kreatywności. Każde dziecko stworzyło coś wyjątkowego, co na koniec mogło zabrać ze sobą jako pamiątkę z zielonej szkoły.
Dzieci uczyły się także fachu garncarza pracując bezpośrednio na kole garncarskim. To doświadczenie dostarczyło im wielu emocji i pozwoliło poczuć się jak prawdziwi rzemieślnicy.
Warsztaty garncarskie były dla uczniów klas 2a i 3a nie tylko ciekawą lekcją historii i sztuki, ale przede wszystkim niezapomnianą przygodą, która z pewnością na długo pozostanie w ich pamięci.
Małgorzata Sroka
Lucyna Kopek